Communiqués de presse - Polish F3: Pierwsze podium

Polish F3: Pierwsze podium

Polska seria sezonowa F3 ma już za sobą trzy wyścigi. Inauguracja standardowo, tak jak zawsze odbyła się na torze w Poznaniu. Tam zająłem najpierw 8 a potem 5 miejsce. Myślałem, że będzie lepiej ponieważ polskie tory nie są mi obce, ale najwidoczniej jeszcze muszę się sporo nauczyć. Po Poznaniu przyszła pora na pierwszy tor w Niemczech. Gościliśmy w Sachsenring i nawet nie przypuszczałem, że ten tor dobrze sobie zapamiętam. Niespodzianka w kwalifikacjach, bowiem po raz pierwszy zajmuje trzecie miejsce. Co prawda nie jest to pole position, ale zawsze to jakiś sukces. No i takiego daru losu nie mogłem zmarnować. Dowiozłem to trzecie miejsce do końca wyścigu, nie oddając go ani na chwilę innemu kierowcy. W ten sposób zaliczyłem pierwsze podium w serii sezonowej. Przed sezonem liczyłem na miejsce w najlepszej dziesiątce. Teraz jak już zasmakowałem podium to marzy mi się co najmniej Top 5.
Na uwagę również zasługuje postawa młodego Kowalskiego, który nic sobie nie robi z weterana Trzcińskiego, a to przecież stały bywalec polskiej serii F3. To już jego 6 sezon w tej serii i może jedynie pochwalić się tytułem mistrza w sezonie 11. W ostatnich 2 sezonach Trzciński był vicemistrzem. I chyba w tym sezonie na więcej nie może liczyć, o ile Kowalski będzie jeździć tak jak jeździ do tej pory. A nawet to drugie miejsce to nic pewnego, bo kolejny młody kierowca Paszkowiak ma na to miejsce też chrapkę. Ostatnie zdanie poświęcę chyba mojemu głównemu rywalowi anglikowi. Brianson napsuł mi sporo krwi w Poznaniu i chyba do końca sezonu będę musiał mieć na niego oko. Tak więc niby nudna Polska seria F3 zapowiada się pełna emocji i walki aż do samego końca sezonu.