Comunicati Stampa - Co w trawie piszczy?

Co w trawie piszczy?

Długo się zastanawiałem czy pisać czy dać sobie spokój. Ale jak się widzi co się dzieje w kraju i co w Naszym stowarzyszeniu, to aż "nóż otwiera się w kieszeni" ;) PiS rozwala państwo a naród temu "przyklaskuje", bo jak inaczej można zrozumieć nadal 30% poparcie? Jak można być tak ślepym? To samo tutaj ... z dwóch kandydatów wybrano człowieka który tak na prawdę do tej pory się nie udzielał. Owszem może i ma zasługi dla drużyny F1, jak i osiągnięcia, ale stowarzyszenie ma Nam służyć a nie tylko Pucharowi Narodów. Nasza społeczność jest tak podzielona jak Naród. Zamiast działać dla wspólnego dobra, starać się zatrzymywać graczy jak najdłużej to nic się nie robi, tylko "mami" sukcesami w Pucharze Narodów. Pytam się kolejny raz co daje Puchar Narodów? Nic! A skoro tak to dlaczego ma być tu najważniejszy? Traktuje się go jak jakieś "500+" :D Tylko tak jak rząd nie dba o tych co nie dostają tego rzeczywistego "500+", to tak stowarzyszenie nie obchodzi już nic innego jak tylko tych 6 kierowców biorących udział w Pucharze Narodów.
Zacznijmy myśleć najpierw o Naszej społeczności a dopiero potem o sukcesach w rozgrywkach. Integrujmy się w grze i na forum a nie siedźmy cicho. Pewnie każdy ma jakiś pomysł, który można spróbować wdrożyć i jak wypali to go kontynuować. A jak nie pomysł to własne zdanie, z którym warto się podzielić na forum. Rozkręćmy Naszą społeczność i nie zniechęcajmy się tym, że na początku być może będzie słaby odzew. Myślę, że z czasem włączy się cała Nasza społeczność.
"Będzie zabawa! Będzie się działo! I znowu czasu będzie mało!" :D